RAHMEL

M 666

No moze nie az daleka, ale zawsze, heh.
Tak, tak, to ja, moze niektorym cos powie nick M 666, niektorym moze zakreci sie lezka przy oku, inni moze westchna " ty stary pierniku" lub "ty chuju". Ale tez i zapewne niektorym wogole nic nie zaswieci w glowie, hehe.
No ale po kolei. Po ponad polrocznej migracji, postanowilem, tudziezz odwazylem sie wpisac male co nie co na forum tak zacnej ekipy, jaka jest rahmel ( o kurwa, ale pieprze). Moze zrobil bym i to wczesniej, ale w kraju w ktorym jestem, a konkretniej - w tej owej miejscowosci sa pewne klopoty z netem. Ale to rowniez i brak czasu. Zreszta, co tu pisac, co sie tlumaczyc, wszystko to brednie.
Widze, ze zespol sie rozwija, zdobywa coraz to nowsze miasta naszego kraju, ale i targnal sie nawet nawet na sukcesy zagramaniczne. W kraju, gdzie jestem, gdyby zespol spiewal w tutejszym jezyku, moglby zrobic calkiem spora kariere. Miks ska z paniiem jest tu dosc popularny, a swiadczyc moze o tym kwiat tutejszej mlodziezy przyodziany w najrozniejsze ozdoby o tym swiadczace. O kurwa, ale belkot. Ta, mozg mi sie lasuje w tym kraju, nie ma co ukrywac. Stad pewno ten chaos wypowiedzi. Nastepnym razem postaram sie poprawic i zarzucic jakies foty.
Aha, oczywiscie apomnialem, jestem w Hiszpani, a konkretniej to Kataloni, konkretniej to w Alt Empodra, a juz konkretnie to w miescie S.Dalego - Figueres. CO robie? Pracuje, hehe, i potwornie sie nudze. Tu nie ma zycia. Nic sie niedzieje. Martwica. Moj mito o wspanialem Espani szybko tutaj umarl, ale o tym w nastepnym razie. Czolem.

jarzomb

kurwac!!! Witam kolege. nie pieprz ze daleko jestes bo Pioterski z Irlandii nadaje i mu odleglosc nie przeszkadza. No jesli z netem krucho to rzeczywiscie moze byc troche padaka. znam zajebisty sposob na nude. Zorganizuj nam tam koncert, albo i pare. skoro mlodziez jest i preferuje podobne klimaty to powinno sie zwrocic za koszty i tak dalej i moze jeszcze na tym zarobisz i nie bedziesz musial tego tunelu kopac, heheh. pozdro ziom.

Miszelę

jo, nawet w Wejherowie maja neta sasasa

M 666

heh, z koncertem o tyle krucho, ze w dziurze, w ktorej jestem, nie ma miejsca na koncerty! jest jedna knajpka, ale... pozostawia wiele do zyczenia, a i rahmel nie jest dla wlasciciela kaskiem atrakcyjnym finansowo. jak jest koncert to tylko i wylacznie tzw. cover band i tyle. zasadniczo to wiocha, acz w pobliskiej gironie czy tez barcelonie, to juz sprawa wyglada inaczej. ale o tym to przy innej okazji...
taaa, kopie sie ten tunel, jak tylko zdobede jakies foty to wrzuce. A z internetem to jest tak, ze po 12 godzinach spedzonych pod ziemia, nie za bardzo mam ochote wyjsc z domu, normalne, nie?
pozdrawiam i do nastepnego

jarzomb

ale zawsze bedziesz mogl napisac: to jest nasze , przez nas zbudowane i to nie jest nasze ostatnie zdanie!!!. pozdro

pioterski

12 godzin pod ziemia..Hell Yeahh..co to za tunel??

Klauduch

drugi La Manche - brzmi dumnie.

pioterski

No raczej watpie...choc juz zaczynam kumac o jaki tunel chodzi...M przyznaj sie za co cie zamkneli :gwizdze:

Miszelę

tobi

no no m666 faktycznie brzmi znajomo ,ale kto ukrywa się pod tym nikiem?? może to jakiś naprawdę dobry ziomal?

jarzomb

M udzielal sie na samym poczatku(I forum) i troche popzniej(ksiega gosci). co do tunelu to ponoc przekopuje sie przez jakas gore, ale jak sie znowu odezwie to moze cos wiecej napisze??

Babciuch · Wysłany: Wto 19:35, 06 Mar 2007 Temat postu:

jo ale to juz ,dawno było !
coś tam sie napinał że sie chce ustawic na piwo czy coś Laughing

ale spoko dobrze że sie odezwał ale widocznie już sie zamknoł Wink

M 666 · Wysłany: Nie 20:22, 18 Mar 2007 Temat postu:

dawno, nie dawno, zamknal, nie zamknal, a piwo bylo i to nie jedno, heh, ale to Ciebie Babciuch nigdy nie bylo, a o ile pamiec mnie nie myli to i szanownego Pioterskiego mozliwosc zapoznania mialem...
a tunel jak tunel, ma byc dlugi na 8 km, w chwili obecnej jest jakies 5 z hakiem czyli po tutejszemu cinko y pico; tunel ma byc pod TGV ( to taki pociag dla jasnosci), ktory w przyszlosci ma polaczyc paryz i madryd; zasadniczo to inwestycja na duza skale; pracuje na odcinku pomiedzy Francja a Hiszpania, w poblizu La Jonquera, tunel zwie sie Tunel del Perthus, wiec jak ktos chce poszukac sobie w sieci to nie ma problemu; w mojej ekipie jestem jedynym polakiem, a jest ich zatrzesienie, pracuje z 2 ekwadorczykami (Ivan i Edgar) oraz 3 portugalami (Pedro, Renato i Mosquita) ten ostatni to moj szef i jak przystalo na portugala - straszny z niego chuj!
to chyba tyle, na marginesie dodam, ze cohena do dnia dzisiejszego nie lubie i lubic pewno juz nie bede Wink

jest slonecznie, goraco w ciagu dnia, w nocy jakies 5-6 stopni, malo opadow, nie pamietam co to snieg, wiem co to za to wiatr ktory przewraca domy, zwie sie Tramontana, straszne tu nudy, trzymam sie z pankami z budowy, czasem cos wypijemy itp. ale zero akcji, bo tu jest strasznie, miejscowosc jak rumia, ale totalna stagnacja, wszystko toczy sie wokol zakupow,
pozdrawiam i do nastepnego, cze

jarzomb · Wysłany: Nie 23:52, 18 Mar 2007 Temat postu:

no tylko ze my w Rumi jedynie SKMke mamy i na TGV sie nie zapowiada. a co do nudy to nawet Tawerna od dluzszego czasu zamknieta bo caly czas remont maja..

pioterski · Wysłany: Pon 0:17, 19 Mar 2007 Temat postu:

No o ile dobrze pamietam to mielismy okazje poznac sie w tawernie jakos w styczniu rok temu...chyba sie nie myle (Co Jarzomb?)...A no i z Twoim bratem tez jakis czas temu

pozdro

jarzomb · Wysłany: Pon 0:38, 19 Mar 2007 Temat postu:

jo to ten sam M666, hehehe.

Miszelę · Wysłany: Pon 13:33, 19 Mar 2007 Temat postu:

Zudis (?)

jarzomb · Wysłany: Wto 20:22, 20 Mar 2007 Temat postu:

ta, dokladnie...

M 666

eee, kurwa, tylko bez nazwisk, okej? ja tutaj inkognito, dobra!?
no, to milo mi, ze w rumi tez nuda, a bardzo wam dobrze, hehe
slyszalem, ze w czerwcu w Gdyni ma byc sonic youth, rzecz potwierdzona?
nastepnym razem postaram sie juz odezwac ode mnie z domu, o ile mi podlacza siec, bo tutaj jest tak, ze wszyscy maja na wszystko czas, po prostu la prisa mata (pospiech zabija)
pozdro

orzech

Chuj tam z Sonic Youth...wczoraj zaslyszalem od DHS'a ze latem maja byc The Adicts w Uchu.

pioterski

No to pozyjemy zobaczymy , nie ma sie co jarac na zapas , ale gdyby okazalo sie ze to prawda to jestem na bank , ich koncert rok temu uwazam jako jeden z najlepszych jakie widzialem.

jarzomb

a propos sonic youth ma byc na Hainekenie. beastie boys tez.

OKClash77

Niech Rahmel zagra na heinekenie, to pójdę - z rodziną całą pójdę. Piechotą...

Miszelę

z rumi do gdyni nie tak daleko. Mam na koncie dluzsze dystanse

OKClash77

To niech zagrają w Częstochowie na zlocie religijnym - tam też pójdę